źródło: www.storchenwiege.pl |
Dlaczego kangurek, a nie najbardziej popularne wiązanie jakim z pewnością jest kieszonka? Jak się okazuje właśnie w kangurku uzyskujemy najlepszą z możliwych pozycji maluszka w chuście. Nóżki są zgięte, ale nie za bardzo odwiedzone (co często zdarza się w kieszonce), a plecka uzyskują naturalny dla maluszka kształt litery "C". To wszystko sprawia, że pozycja dziecka jest jak najbardziej naturalna i bezpieczna. Dzięki temu kangurek jest idealny nawet do noszenia wcześniaków.
Dodatkowo, kangurek jest idealny do noszenia latem - w tym wiązaniu ciało rodzica nie jest szczelnie obwiązane chustą jak w kieszonce ;)
W trakcie konsultacji zauważyłam, że rzekoma "fama" o trudności kangurka jakoś specjalnie się nie sprawdza. Co ciekawe, lepiej jego nauka wychodzi osobom, które nie miały wcześniej doświadczeń z chustami. To chyba kwestia braku złych nawyków albo... świadomości jak trudnego wiązania się uczą ;)
PS. Kangurka, podobnie jak wszystkie inne wiązania, motamy z chusty tkanej skośnokrzyżowej. Wystarczy na niego krótsza chusta, nawet 3,6 m (a 4,2 na pewno ;p).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz